[ Pobierz całość w formacie PDF ]

się Willowi, niestety zbyt głośno, bo Vanessa spoj-
rzała na niego zaskoczona.
Gdyby tylko mógł tak postąpić, poszedłby na-
tychmiast w ślady Harry ego i wrócił jak niepysz-
ny do domu, ale nie wiedział, jak miałby się wy-
tłumaczyć z tej rejterady. Intensywnie zastana-
wiał się, szukając jakiegoś wykrętu.
 A więc byłeś mężem Elaine?  wyrwała go
z zamyślenia Vivian.
 Tak...
 Wreszcie zrozumiałam, dlaczego tak nie lubisz
bogatych kobiet. Przez długi czas nie mogłam pojąć,
w czym rzecz.
 Podano do stołu  od progu oznajmiła Betty,
przerywając niewygodny dla Willa temat.
Gdy przeszli do jadalni, okazało się, że wszyscy
zostali usadzeni na jednym krańcu olbrzymiego
stołu, by mogli swobodnie rozmawiać.
Obiad oczywiście był doskonały, a towarzystwo
Rodzinne spotkanie 239
przemiłe, więc Will czuł się wyśmienicie aż do
momentu, gdy Vivian pozbawiła go apetytu takim
oto pytaniem:
 Kiedy rozwiodłeś się z Elaine?
ROZDZIAA DZIEWITY
 To nie ja się z nią rozwiodłem, tylko ona ze
mną.  Odłożył sztućce.  A stało się to w chwili,
gdy zorientowała się, że nie zapewnię jej takich
warunków materialnych, jakich oczekiwała.
 Wydaje mi się, że miałeś wielkie szczęście
 wtrąciła się Vanessa.  Nie cierpię tej kobiety. To
koszmarna snobka.
 Ja też się obawiałam, że jesteś snobką  roze-
śmiała się Rebeka.
 Wtakim razie zaciągnę cię na to przyjęcie,
wtedy zobaczysz, jak wyglądają prawdziwe sno-
by...  Zaraz jednak spoważniała i spojrzała na
Willa.  Jak w ogóle Elaine mogła wyjść za faceta
tylko dlatego, że jest bogaty?! Wdodatku starszego
aż o trzydzieści lat!
 Vanesso, dla Willa to może być trudny temat.
 Vivian, choć sama go wywołała, teraz próbowała
zmniejszyć gafę.  Może porozmawiamy o czymś
przyjemniejszym?
Rodzinne spotkanie 241
Vanessa opowiedziała więc o odbytej poprzed-
niego dnia krótkiej wycieczce po Dallas, połączonej
z zakupami.
 Czy Joeyowi się podobało?  zapytał Will.
 W ogóle nie chciał iść  przyznała Rebeka,
rumieniąc się lekko.  Nie miałam zamiaru go
zostawiać, ale tak mnie razem z Vivian błagali, że
w końcu ustąpiłam.
 Tak, Vivian potrafi być bardzo przekonująca
 pół żartem, pół serio stwierdził Will.
Postanowiła znów zmienić temat na nieco wygod-
niejszy.
 Nad czym będziesz jutro pracować?
 Jadę do Longview, rodzinnego miasta Barlo-
wów. Mam nadzieję, że uda mi się zdobyć więcej
informacji niż podczas poprzedniej wizyty, bo już
wiem całkiem sporo i nie szukam po omacku.
 Jeśli chcesz, mogę ci towarzyszyć  zapropono-
wała.
 Nie, dziękuję, Vivian, nie chciałbym marno-
wać twojego cennego czasu  odmówił, choć serce
waliło mu jak oszalałe.  Na pewno nie spotkam tam
nikogo z rodzeństwa. Mieliśmy niesamowite szczę-
ście z Rebeką. Obawiam się, że z pozostałymi nie
pójdzie tak łatwo.
 To prawda.  Vanessa skinęła głową.  Kiedy
znalazłeś Becky, byłyśmy pewne, że dalej wszystko
pójdzie błyskawicznie.
 Na to bym nie liczył. Jak już wspomniałem,
mieliśmy dużo szczęścia. Bardzo nam pomogło, że
rodzice adopcyjni nie zmienili ci imienia  zwrócił
242 Judy Christenberry
się do Rebeki.  Być może w pozostałych przypad-
kach było tak samo. Po powrocie z Longview
przejrzę jeszcze raz wszystkie bazy, koncentrując
się na imionach. Wasz trzeci brat nazywał się David,
a twoja siostra blizniaczka Rachel. Jeśli to nie
przyniesie rezultatu, mam przygotowane następne
kroki, niestety równie żmudne i czasochłonne.
 Will, a może byśmy ci pomogły? We czworo
dużo szybciej się z tym uporamy  zaproponowała
Vivian.
 Dziękuję za propozycję, ale ponieważ Rebeka
niedługo wyjedzie, myślę, że powinnyście nacieszyć
się swoim towarzystwem.
Przypomnienie, że siostra Vanessy nie zgodziła
się zostać w Dallas, mocno zasmuciło Vivian. Straci-
ła apetyt, bez przekonania przesuwała jedzenie
widelcem po talerzu.
 Mamo, przecież umówiłyśmy się, że będziemy
się cieszyć każdą chwilą spędzoną razem  przypo-
mniała jej łagodnie Vanessa.  Jestem szczęśliwa, że
poznałam moją siostrę, nawet jeśli nie będziemy
razem mieszkać.
Temat rozmowy zmieniono, atmosfera się popra- [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • wrobelek.opx.pl
  •