[ Pobierz całość w formacie PDF ]

skończyłam żadnej szkoły. Chciałabym trochę pożyć studenckim życiem, choćby jego
namiastką. %7łeby nie wstydzić się potem przed własnymi dziećmi - dodała, zanim zdążyła
ugryzć się w język.
- Zatem jeszcze pragniesz mieć dzieci, rodzinę? - spytał, nieco zamyślony Sinclair.
L R
T
- To cię aż tak dziwi? - odpowiedziała pytaniem Annie. - Chyba każda kobieta pra-
gnie mieć dom, rodzinę, dzieci.
- Najwyrazniej nie ze mną - odparł zdecydowanie grobowym już tonem.
- Sin, nie przesadzaj! - próbowała podnieść go na duchu, choć nie czuła się w tej
roli komfortowo: w końcu to on omal nie złamał jej serca, nie ona jemu. - Dla mnie
sprawa jest ewidentna: nie trafiłeś jeszcze na właściwą kobietę. Sama obrączka tego nie
załatwi.
- A co załatwi?
- Nie wiem. Ale wydaje mi się, że niektórzy ludzie są sobie pisani, że to gdzieś jest
z góry ustalone, w niebie czy sama nie wiem gdzie. I dopóki na siebie nie trafią, muszą
się męczyć i wciąż popełniać błędy. Może to dziecinne, ale ja w to wierzę.
- I wierzysz, że kiedyś odnajdziesz tego kogoś ci pisanego?
- Nie wiem. Bardzo bym chciała.
Sinclair zastanowił się. Może Annie ma rację? Przypomniała mu się jego pierwsza
żona, Muffy.
Poznali się na studiach, w Princenton, i zakochali w sobie bez pamięci; tak to przy-
najmniej na początku wyglądało. Też pochodziła z dobrego domu, jak zresztą wszyscy w
Princeton; dzieci biedoty tam raczej nie było. Wzięli ślub tuż po dyplomie i kupili piękny
dom w Connecticut, blisko morza. Ich rodziny były zachwycone. Ale potem zaczęły się
schody: Sinclair miał poczucie, że odnalazł już swoje miejsce w życiu - miał dom, żonę,
pracę, brakowało mu tylko dzieci. Muffy natomiast nie mogła dosłownie usiedzieć na
miejscu: dyplom Princeton jej nie wystarczał, zrobiła doktorat z lingwistyki w Yale, po-
tem parła do habilitacji. Nieustannie jezdziła na konferencje naukowe po całym świecie i
Sinclair coraz częściej zostawał w ich pięknym domu sam. Wreszcie powiedziała mu, że
dostała propozycję objęcia katedry na uniwersytecie w Limie i zwyczajnie nie może od-
mówić, bo taka szansa może jej się już nie trafić. Oczywiście, zapewniała, że Sinclair
może tam z nią pojechać... Ale cały świat Sinclaira był tu. Zaczęły się kłótnie, sceny za-
zdrości i wkrótce łączyła ich już tylko sprawa rozwodowa, na której nieobecną w kraju
Muffy reprezentował jej adwokat. Dziś, z tego co Sinclair słyszał od znajomych, jego by-
ła żona ma jakąś posadę akademicką w Buenos Aires.
L R
T
Kiedy zatem Sinclair poznał Dianę, wydawała mu się dokładnym przeciwieństwem
Muffy, więc liczył, że tym razem się uda. Diana wydawała się stabilna, zawodowo speł-
niona i przypisana do jednego w zasadzie miejsca - prowadziła agencję PR, która obsłu-
giwała szereg dużych firm medialnych w południowej i środkowej Kalifornii. Nie wy-
glądała zatem na osobę, która jutro rzuci wszystko, by zostać buddyjską mniszką w któ-
rymś z klasztorów w Tybecie. Sinclair musiał się dla niej przenieść do Kalifornii i to był
pewien problem, niemniej nie było to Peru i jego biznes dało się prowadzić, latając nie-
ustannie między Los Angeles a Nowym Jorkiem. Można nawet powiedzieć, że jego fir-
ma na tej zmianie zyskała, gdyż będąc osobiście w Kalifornii, Sinclair zdołał pozyskać
do swego funduszu hedgingowego szereg tamtejszych inwestorów, zupełnie innych niż ci
ze wschodniego wybrzeża. Kalifornijczycy nigdy nie podjęliby decyzji o utopieniu w
czymś miliona dolarów bez rozmowy twarzą w twarz z osobą prowadzącą inwestycję czy
choćby, jak w tym przypadku, pośrednikiem. Na Wall Street liczyły się tylko cyfry, tu, w
Los Angeles czy San Francisco, trzeba się było spotkać, najlepiej przy kolacji, z winem,
bez pośpiechu. Sinclair miał wręcz wrażenie, że tutaj dopiero zaczął się uczyć doceniania
życia i zaczął się nawet zastanawiać, czy na stałe nie przenieść się do Kalifornii. Wtedy
jednak między nim a Dianą zaczęło coś zgrzytać. Co dokładnie, nie umiał powiedzieć.
Diana była osobą niezwykle towarzyską, co skądinąd tłumaczyło jej sukcesy w branży [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • wrobelek.opx.pl
  •