[ Pobierz całość w formacie PDF ]

139.
157
wypolerowanej tarczy, którą mu dała. Posłuszny przestrogom bogini, Perseusz ściął
Hermesowym sierpem głowę potwora.
Morał tego mitu jest oczywisty. Nie możemy widzieć rzeczywistych okropności,
ponieważ nas oślepia paraliżujący strach; prawdę o nich możemy poznać tylko z obrazów,
które je wiernie reprodukują. [& ] Filmowy ekran jest wypolerowaną tarczą Ateny.
To nie wszystko. Mit mówi także, że obrazy na tarczy czyli na ekranie są środkiem
służącym do realizacji celu; mają pokazać  a w konsekwencji i nakłonić widza  by ściął
głowę okropnościom, które odzwierciedlają. [& ] Widz musi je poznać i zapisać w swej
pamięci prawdziwe oblicze rzeczy zbyt strasznych, by je oglądać w rzeczywistości. Widząc
rzędy łbów cielęcych lub szczątki storturowanych ciał w filmach o hitlerowskich obozach
koncentracyjnych, wyzywamy grozę z niewidzialności, w której ją skryło przerażenie lub
wyobraznia. To doświadczenie uwalnia nas od jednego z najpotężniejszych tabu. Być
może, największym czynem Perseusza nie było ścięcie głowy Meduzy, lecz pokonanie
strachu i spojrzenie w odbicie potwora w lustrze. Czy nie to właśnie pozwoliło mu
unicestwić Meduzę?563
Ta parabola jest o tyle ważna w myśli Kracauera, że powraca  ale z całym ciężarem
historii przeżytych w międzyczasie  do dziecięcych i zaczarowanych okoliczności
doświadczenia filmowego, opowiedzianego, na sposób bardzo proustowski, na początku
książki: już tam mowa była o rzeczywistości odbijającej się w kałuży wody, ale której
podmuch wiatru burzy powierzchnię, a wraz z nią obraz564. Czego więc uczy nas ta
przypowieść? Tego, że obraz nie jest tylko tą � dialektyką w zatrzymaniu �, o której mówił
Walter Banjamin: do nas należy, dodaje Kracauer, ponowne wprawianie jej w ruch. W tym
miałoby tkwić, jeżeli dobrze rozumieć ten � ruch �, wszystko to, co możemy nazwać etyką
obrazów.
Mit o Meduzie przypomina przede wszystkim o tym, że prawdziwe przerażenie jest
zródłem niemocy. To, co zdarzyło się przed oczyma ukrytego fotografa z Auschwitz
świadczyło jedynie o władzy terroru, którą dzierżyli kaci. Ta władza unicestwia ofiarę i
paraliżuje, oślepia lub ogłusza naocznego świadka. Ale odbicie horroru, jego rekonstrukcja w
postaci obrazu  nie bez powodu Kracauer, jak Godard, myśli przede wszystkim o obrazach
archiwalnych  może być zródłem wiedzy, oczywiście pod warunkiem, że wezmie się
odpowiedzialność za formalną postać stworzonego obrazu. Fortel z odbiciem, zasugerowany
Perseuszowi w micie przez Atenę, znajduje swoje odzwierciedlenie w historii z sierpnia 1944
roku jako podstęp � inscenizacji � - zagrożonej śmiercią  zorganizowanej przez członków
563
S. Kracauer, Teoria filmu, op. cit., s. 323-324.
564
Ibid., s. 22. Por.: Ja.-L. Leurat, � Comme dans un miroir confus�ment �, Culture de masse et modernit�, op.
cit., s. 233-247.
158
Sonderkommando po to, by Alex mógł zrobić swoje cztery zdjęcia. Jest w Perseuszu 
powiada Kracauer  pewna odwaga poznania: jest to odwaga � wcielenia w naszą pamięć �
pewnej wiedzy znoszącej tabu, którym paraliżujące przerażenie wciąż obciąża nasze
rozumienie historii.
Już w samej tej odwadze leży zdolność obrazu do � ocalenia rzeczywistości �, pisze
Kracauer. Całkowite odkupienie ma miejsce dopiero wtedy, gdy odwaga poznania staje się
zródłem czynu. � Honor � zostaje ocalony kiedy niemoc, paraliż w obliczu najgorszego, staje
się � oporem �, jakkolwiek byłby on rozpaczliwy (właśnie to usiłuje powiedzieć wyrażenie
mimo wszystko). Zaś w przedsięwzięciu członków Sonderkommando w sierpniu 1944 roku
można właśnie odnalezć tego rodzaju odwrócenie niemocy i bezsilności, które wyraża
również Maurice Blanchot, gdy mówiąc o L Esp�ce humaine (Rodzaju ludzkim), odważa się
mówić nam mimo wszystko o � niezniszczalnym � człowieczeństwie człowieka565. Czy
należy się zatem dziwić, że książka Kracauera kończy podrozdziałem zatytułowanym
 Rodzina człowiecza 566?
� Estetyka odkupienia � przeciwstawia więc Benjamina i Kracauera wyborowi Adorna,
wrogiego obrazom567. Nie oznacza ona, że film � ocala to, co pokazuje �, jak uważa to Jean-
Michel Frodon568: nie chodzi o oczyszczenie z win aktorów historii czy aktorów kina, ale
raczej o otwarcie samego spojrzenia na wprawienie wiedzy w ruch i na możliwość wyboru
etycznego. Nie chodzi również o � nauczenie się patrzenia na Gorgonę � oczyma ofiary, jak
sugeruje to Giorgio Agamben odnośnie � muzułmanina � obozów: istotnie, nie możemy nic
wiedzieć o sparaliżowanym spojrzeniu, o � obrazie absolutnym � - jak nazywa go Agamben
 który wysusza i odbiera życie, pozostawiając nas jedynie w obliczu � niemożliwości
zobaczenia �569. Musimy natomiast nauczyć się opanować założenie obrazu po to, by
wiedzieć, jak postępować wobec naszego widzenia i naszej pamięci. By wiedzieć, suma
sumarum, jak posługiwać się tarczą  obrazem-tarczą.
Tym, czego G�rard Wajcman nie zrozumiał w micie o Meduzie jest to, że tarcza nie
stanowi tam narzędzia do ucieczki przed rzeczywistością. Wszelki obraz jest dla Wajcmana �
tarczą � tylko w rozumieniu woalu, � zasłony �, czymś w rodzaju � wspomnienia-ekranu �,
za którym się ukrywamy, z braku czegokolwiek lepszego. Fabuła mitu i komentarz
565
M. Blanchot, L entretient infini, op. cit., 180-200.
566
S. Kracauer, Teoria filmu, op. cit., s. 327.
567
Patrz: P. Despoix, � Siegfried Kracauer, essayiste et critique de cin�ma �, art. cit., s. 318-319.
568
J.-M. Frodon, � L image et la  r�demption m�canique , le r�cit et son conteur �, La Mise en sc�ne, red. J.
Aumont, Bruksela, De Boeck Universit�, 2000, s. 318.
569
G. Agamben, Ce qui reste d Auschwitz, op. cit., s. 64-67. Por. W tej kwestii krytykę P. Mesnarda i G. Kahna,
Giorgio Agamben � l �preuve d Auschwitz, op. cit., s. 79-83.
159
Kracauera mówią coś dokładnie przeciwnego: Perseusz nie ucieka przed Meduzą, walczy z
nią mimo wszystko, mimo tego, że stanięcie z nią twarzą w twarz nie oznaczałoby ani
wiedzy, ani zwycięstwa, ale zwyczajnie śmierć. Perseusz walczy z Gorgoną mimo wszystko, i
to mimo wszystko  ta faktyczna możliwość mimo rzeczywistej niemożliwości  nazywa się
obraz. Ta tarcza, to odbicie nie są tylko jego ochroną, ale również jego bronią, jego
podstępem, jego technicznym sposobem na zabicie potwora. Początkowemu nieugiętemu
fatum (� nie ma spojrzenia na Meduzę �) przeciwstawia się odpowiedz etyczna (� cóż, mimo
to stawię czoła Meduzie, patrząc na nią inaczej �).
Przedstawiać tę opowieść jako ilustrację � pacyfikującej władzy obrazów nad
rzeczywistością �570 jest więc błędem. Historia Perseusza pokazuje nam, wprost przeciwnie, [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • wrobelek.opx.pl
  •