[ Pobierz całość w formacie PDF ]
z resztą zakupów w sklepach spo\ywczych. Są to produkty naturalne, ale nie nale\y
traktować ich jako jedzenie. Nie polecam, by stosować środki rozwalniające zamiast
zdrowych płatków śniadaniowych. Ale nie nale\y te\ ich wykluczać całkowicie.
Mogą być przydatne w podró\y. Badania prowadzone w tej chwili pokazują ciekawe
rezultaty, na przykład bada się wpływ uaktywnionego węgla drzewnego, jednak\e na
definitywne rezultaty nale\y jeszcze poczekać. Natomiast interesujące jest to, \e
dietetycy wykryli, i\ tak zwane warzywa krzy\owe, jak brokuły czy kalafior te\
obni\ają poziom cholesterolu. Nie jest to odkrycie całkowicie naukowo potwierdzone,
ale nie zaszkodzi nikomu jeść więcej tych warzyw. Historia rybna Następnym
produktem na naszej liście zakupów, obni\ającym poziom cholesterolu, powinna być
du\a ilość ryb. Dawno temu uwa\ano, \e potrawy z ryb polepszają rozwój mózgu.
Teraz dzięki postępom nauki wiemy, \e są one znakomite na serce. Niedawno jeszcze
zalecano spo\ycie pewnych ryb w mniejszej ilości twierdząc, \e łosoś czy makrela
mają więcej tłuszczu ni\ inne ryby. Mięczaki zawierały ponoć du\o cholesterolu.
Słowem, nale\ało ich unikać. Ale czasy i metody badawcze oraz przetwórcze się
zmieniły. Je\eli chodzi o te tłuste ryby, to okazuje się, \e są pełne tłuszczu
nienasyconego o specjalnych właściwościach, o nazwie kwas eikozapentaenowy, w
skrócie EPA. Tłuszcz ten występuje we wszystkich rybach zimnowodnych i
głębinowych. Redukuje on cholesterol i trójglicerydy. Naukowcy zastanawiali się
przez lata nad tym, dlaczego Eskimosi jedzący du\o mięsa z wielorybów, fok, no i
oczywiście ryb nie cierpieli na chorobę serca. Pierwsze definitywne wyniki badań
opublikowano w 1976 roku. Okazało się, \e choroba serca u Eskimosów występuje
dziesięciokrotnie rzadziej ni\ u Duńczyków, czy te\ północnych Amerykanów.
Eskimosi, którzy wyemigrowali z Grenlandii do Danii, chorowali na serce tak samo
często, jak Duńczycy. Było to zjawisko niezwykłe, bo dieta obydwu grup podobna
była pod względem zawartości tłuszczu. Jednak\e proporcje spo\ytych tłuszczów były
inne. Dieta Duńczyków zawierała dwa razy tyle tłuszczów nasyconych i więcej
tłuszczów wielonienasyconych pochodzenia roślinnego. Tymczasem Eskimosi jedli
du\o wielonienasyconych tłuszczów pochodzenia zwierzęcego. Badania potwierdziły,
\e skład lipidowy ryb, czyli tłuszcze w nich zawarte są optymalnie korzystne dla
zdrowia. Szczególnie korzystnymi są kwasy tłuszczowe z szeregu omega 3, lub
inaczej zwane tłuszczami rybnymi EPA. Eskimosi jedzą przeciętnie dziennie 1/2 kg
mięsa rybnego. Badania wykazały, \e poziom cholesterolu u Eskimosów nie zawsze
jest ni\szy ni\ u Duńczyków czy północnych Amerykanów. Wskazuje to na fakt, \e
olej rybny zapobiega chorobom serca nie przez obni\enie poziomu cholesterolu, ale w
inny sposób. 2aobserwowano te\ dodatnie strony spo\ycia ryb wśród innych grup
ludności. Niedawno przeprowadzone badania, opublikowane w "New England
Journal of Medicine" potwierdziły, \e śmiertelność spowodowana chorobami serca
była o 50% ni\sza wśród mę\czyzn, którzy jedli przynajmniej 30 g ryby dziennie ni\
wśród tych, którzy nie jedli ryb wcale. Podanie jednej lub dwóch potraw rybnych
tygodniowo mo\e przyczynić się znacznie do zapobiegania chorobie serca. Pojawiły
się na rynku kapsułki z olejem rybnym. Przyjmowanie tych kapsułek jest do tej pory
Strona 43
731
bardzo kontrowersyjne. W niektórych wypadkach ich działanie jest doskonałe, ale
czasami mo\e wywołać wręcz niepo\ądane skutki. Istnieje jeszcze zbyt wiele
niewyjaśnionych pytań co do właściwości kapsułek z olejem rybnym. Znane są
natomiast korzyści płynące z jedzenia ryb. Patrząc na tabelę o zawartości tłuszczu i
cholesterolu widzimy, \e niektóre ryby zawierają więcej tłuszczu i cholesterolu. Czy
powinno się jeść tylko te, które zawierają ich mało? Generalna zasada polega na tym,
by jeść szeroki asortyment ryb. Nie ma potrzeby unikania \adnej ich odmiany. Nawet
je\eli nie jesteśmy smakoszami ryb, to musi znale%7ńć się jakaś ryba, którą polubimy
tak, byśmy mogli jeść ją dwa razy w tygodniu. Stosujmy ryby z puszek w sałatkach,
czy te\ pizzach. Mniej tłuszczów i olejów Ju\ na pewno wiemy, \e tłuszcze
wielonienasycone i oliwa z oliwek to dwa rodzaje tłuszczów sprzyjające niskiemu
poziomowi cholesterolu. Czy rzeczywiście ma znaczenie, jaki tłuszcz stosujemy w
naszej kuchni? Odpowied%7ń jest twierdząca. Ale kiedy przychodzi do analizy
tłuszczów i olejów, to fakty i informacje są bardzo sprzeczne. Czas na umieszczenie
ich w odpowiedniej perspektywie. Przede wszystkim pamiętajmy, \e \aden olej
roślinny nie ma w sobie cholesterolu. Pochodzi on tylko ze %7ńródeł zwierzęcych. A
więc gdy producent oleju informuje na etykietce, \e jego produkt nie zawiera
cholesterolu, to tak jakby mówił, \e woda jest mokra. Tylko tłuszcze pochodzenia
zwierzęcego, jak boczek, masło i smalec zawierają cholesterol. Unikajmy ich tak, jak
unika się trucizny. W olejach roślinnych interesuje nas wyłącznie tłuszcz. Tłuszcze są
jednym z trzech %7ńródeł energii w po\ywieniu, równolegle z białkiem i
węglowodanami. Wszystkie trzy są nam niezbędne do tego, by organizm
funkcjonował prawidłowo. Musimy tylko zachować umiar i równowagę. Białko i
węglowodany dostarczają 4 kalorie z jednego grama, podczas gdy tłuszcz dostarcza 9
kalorii. Dzieje się tak dlatego, \e ustrój zu\ywa tłuszcz du\o bardziej wydajnie ni\ to
nam się wydawało. Tłuszcz to główne %7ńródło kalorii i powód, dlaczego tak wiele osób
cierpi na nadwagę. Zmniejszymy ilość kalorii i spadnie nam nadwaga. Białko
zbudowane jest z kwasów aminowych, a tłuszcz z kwasów tłuszczowych. Ka\dy z
tych kwasów tłuszczowych jest molekułą zło\oną z atomów węgla i atomów wodoru.
Im więcej atomów wodoru, tym bardziej nasycony jest tłuszcz. W praktyce, je\eli
[ Pobierz całość w formacie PDF ]